W listopadzie 2015 roku zakończono prace konserwatorskie i restauratorskie przy manierystycznym ołtarzu w kościele filialnym pw. św. Mikołaja w Rudnej koło Kołczyna. Ołtarz ufundowany został na początku XVII wieku (po 1602 roku) przez właścicieli tutejszego majątku ziemskiego Caspara von Waldow Młodszego i jego małżonkę Margarethe von Knobelsdorff. Herby fundatorów zostały umieszczone w obrębie aediculi w ramach ołtarza. Po rozbiórce pierwotnej świątyni na początku XVIII wieku ołtarz przeniesiono do obecnego kościoła, którego budowę ukończono w 1708 roku. Prawdopodobnie w tym czasie ołtarz został przebudowany poprzez wprowadzenie w jego centralnej części ambony z baldachimem i schodów. Powstał w ten sposób tzw. ołtarz ambonowy, charakterystyczny dla sztuki sakralnej regionu w 1 ćwierci XVIII wieku. W wyniku tego zabiegu usunięto część oryginalnego gzymsu nadstawy. Po 1945 roku, w związku z przejęciem kościoła przez parafię rzymskokatolicką doszło do kolejnej przebudowy, polegającej na usunięciu ambony. Zarazem w centralnym miejscu nadstawy ołtarzowej wprowadzono obraz z przedstawieniem patrona świątyni – św. Mikołaja. Ołtarz był wielokrotnie przemalowywany, zarówno przed 1945 rokiem jak również w okresie powojennym.
Ołtarz w kościele w Rudnej jest drewniany, w typie architektonicznym, jednokondygnacyjny, jednoosiowy z predellą oraz dwuczęściową partią zwieńczenia. W obrębie predelli znajduje się malowidło ukazujące Ostatnią Wieczerzę, ujęte prostokątnymi płycinami z motywami kwiatowymi i konsolami, na których zostały wsparte cokoły kolumn umieszczonych w obrębie nadstawy. Powyżej, ponad belkowaniem predelli znajduje się prostokątna wnęka, gdzie umieszczony był pierwotnie kosz i baldachim ambony, a obecnie obraz z wizerunkiem św. Mikołaja. Po bokach znajdują się dwie kompozytowe kolumny, przesłaniające półkoliście zamknięte wnęki z herbami fundatorów. Nadstawa zamknięta jest uskokowym belkowaniem ponad którym umieszczono dwuczęściowe zwieńczenie z malowidłem „Zmartwychwstanie”. Przedstawienie ujęte jest konsolami z aplikacjami roślinnymi, dźwigającymi belkowanie, ponad którym na postumencie umieszczono motyw krzyża. Ołtarz na wysokości nadstawy i zwieńczenia ujęty został uszakami o formach cęgowych z uproszczonymi wyobrażeniami smoka. Partie belkowania wraz z gzymsami dekorowane są perełkowaniem, kaboszonami i kroksztynami oraz wyobrażeniami putti, umieszczonymi też we wnękach i polach uszaków. Oryginalna polichromia ołtarza została wykonana na podkładzie kredowo-klejowym w technice olejnej, złocenia i srebrzenia na pulmencie opracowane na poler, a niektóre metodą laserunku, znaczne partie ołtarza zostały wymalowane ultramaryną.
W trakcie prac konserwatorskich przeprowadzono zabezpieczenie odspojonych fragmentów polichromii, oczyszczenie z zabrudzeń i podklejenie odspojonych fragmentów polichromii. W następnej kolejności usunięto wtórne warstwy polichromii, przeprowadzono dezynsekcję i impregnację wzmacniającą strukturę drewna. Prace przy drewnie polegały też na sklejeniu popękanych elementów klejami i uzupełnieniu ubytków flekami i kitami, a w przypadku głębokich ubytków również żywicą. Z uwagi na ubytki fragmentów ołtarza dokonano rekonstrukcji środkowej części gzymsu nadstawy, kaboszonów, listew i kroksztynów wspierających gzymsy oraz putti. W dalszej kolejności zabezpieczono oryginalne fragmenty polichromii werniksem damarowym, uzupełniono ubytki w warstwach zaprawy, ubytki pozłoty w technice oryginalnej i ubytki w warstwie malarskiej. W ostatnim etapie prac zabezpieczono powierzchnię srebrzeń i złoceń oraz powierzchnię polichromii, a także dokonano niezbędnych retuszy końcowych. Prace konserwatorskie i restauratorskie zostały przeprowadzone w dwóch etapach w 2014 i 2015 roku przez dyplomowanego konserwatora zabytków mgr Przemysława Mannę. Konserwacja ołtarza była możliwa dzięki dotacji Urzędu Marszałkowskiego i Lubuskiego Konserwatora Zabytków.
Prace konserwatorskie przy pomniku epitafijnym Wolffa von Dyhrn i jego żony w kościele w Konotopie
Rozpoczęły się badania i prace konserwatorskie przy renesansowym pomniku epitafijnym Wolffa von Dyhrn i jego żony Magdaleny z domu von