W dniu 13 listopada br. odbyły się w Zielonej Górze kolejne VII Lubuskie Spotkania Architektów z Konserwatorami Zabytków. Organizatorem sesji naukowej, którą w bieżącym roku poświęcono problematyce ochrony architektury modernizmu, było Stowarzyszenie Architektów Polskich Oddział w Zielonej Górze przy współpracy Lubuskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jak co roku, w Zajezdzie Pocztowym przy ul. Jedności spotkali się architekci i konserwatorzy z całej Polski. Gości przywitał Jerzy Gołębiowski Prezes zielonogórskiego SAPR’u. Prezentowane referaty dotyczyły m.in. architektury Saskiej Kępy w Warszawie (arch. Dominik Mączyński Narodowy Instytut Dziedzictwa w Warszawie), modernistycznych osiedli mieszkaniowych w Berlinie i w Szczecinie (dr inż. arch. Beata Makowska Narodowy Instytut Dziedzictwa OT w Szczecinie), problemów konserwacji architektury dwudziestolecia międzywojennego na Górnym Śląsku (Barbara Klajmon), architektury modernistycznej Opolszczyzny (Iwona Solisz Opolski Wojewódzki Konserwator Zabytków). Zabytki architektury modernistycznej w województwie lubuskim przedstawiła dr Barbara Bielinis-Kopeć (Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków), zaś architekturę modernistyczną Zielonej Góry i realizacje konserwatorskie na terenie miasta – Izabela Ciesielska (Miejski Konserwator Zabytków w Zielonej Górze). Podkreślano zarówno wyjątkową wartość architektury modernistycznej, jak i problemy związane z utrzymaniem dawnych form i ich detalu w obliczu przekształceń, które zacierają jej pierwotne walory.
Zabytki modernizmu na terenie województwa lubuskiego nie zostały dotąd w pełni rozpoznane. Rejestr zabytków nie ujmuje nie tylko wszystkich pojedynczych dzieł, ale również bardzo licznych na terenie wielu miast naszego regionu osiedli mieszkaniowych, które zakładano w latach 20. i 30. XX wieku. Stąd architektura ta, położona poza granicami zespołów urbanistycznych objętych ochroną konserwatorską, narażona jest na przypadkowe ingerencje, nie uwzględniające jej wartości. Tynki szlachetne znikają pod warstwą ocieplenia, pojawia się przypadkowa kolorystyka i historyzujące dekoracje, dokonywana jest wymiana oryginalnej stolarki. Wszystko to zubaża i zmienia oblicze architektury modernistycznej. Z troski o to aby problem ten zasygnalizować i znaleźć sprzymierzeńców dla ochrony i właściwego traktowania architektury modernistycznej zrodził się pomysł, żeby temat ten podjąć w ramach Lubuskich Spotkań Architektów z Konserwatorami Zabytków.