W dniu 10.09.2013 r. w Ekspresie Zachodnim – bezpłatnym dwutygodniku Powiatu Zielonogórskiego, ukazał się artykuł pt. „Ziemia Lubuska raj dla poszukiwaczy skarbów”. Tekst ten, w którym podano niepełne informacje na temat uwarunkowań prawnych poszukiwania zabytków przy pomocy wykrywaczy metali, wprowadza czytelników w błąd. Zwłaszcza w kontekście zamieszczonej w czasopiśmie reklamy „hitu jesieni” – taniego wykrywacza metali. Autor artykułu, zachęcając do wyruszenia na poszukiwanie skarbów, zapominał wspomnieć czytelnikowi, iż zgodnie z treścią art. 36 ust. 1 p. 12 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami na poszukiwanie ukrytych lub porzuconych zabytków ruchomych, w tym zabytków archeologicznych, przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania należy uzyskać pozwolenie wojewódzkiego konserwatora zabytków. Nie napisał również, iż zgodnie treścią art. 111 ust. 1-2 "Kto bez pozwolenia albo wbrew warunkom pozwolenia poszukuje ukrytych lub porzuconych zabytków, w tym przy użyciu wszelkiego rodzaju urządzeń elektronicznych i technicznych oraz sprzętu do nurkowania, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny", a w razie popełnienia takiego wykroczenia można orzec: "przepadek narzędzi i przedmiotów, które służyły lub były przeznaczone do popełnienia wykroczenia, chociażby nie stanowiły własności sprawcy; przepadek przedmiotów pochodzących bezpośrednio lub pośrednio z wykroczenia; obowiązek przywrócenia stanu poprzedniego lub zapłaty równowartości wyrządzonej szkody". W przypadku, jeśli w wyniku poszukiwań uszkodzony lub zniszczony zostanie zabytek archeologiczny, np. pozostałości pradziejowego i historycznego osadnictwa, cmentarzysko, kurhan, sprawca takiego przestępstwa podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 (art. 108 ust. 1 cytowanej ustawy).
Autor artykułu wskazuje jedynie, iż wszystkie znalezione przedmioty stanowią własność Skarbu Państwa i „należy je przekazać odpowiednim instytucjom”. Pomija fakt, iż znalazca ma obowiązek niezwłocznego powiadomienia wojewódzkiego konserwatora zabytków, albo właściwego wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta o znalezisku, nie wspomina również o obowiązku zabezpieczenia tego przedmiotu i oznakowania miejsca jego znalezienia przy użyciu dostępnych środków (art. 33 cytowanej ustawy). W tym miejscu należy przypomnieć, iż wartość historyczna i poznawcza zabytków wykopanych w trakcie nielegalnych poszukiwań zostaje w znacznej mierze utracona, gdyż są one pozbawione kontekstu historycznego. Nie jest możliwe precyzyjne określenie pierwotnej lokalizacji artefaktów, a zniszczenie stanowiska archeologicznego uniemożliwia jego metodyczną eksplorację i dokumentację. Na marginesie dodać jeszcze można, iż pozostawione przez poszukiwaczy doły stanowią niebezpieczeństwo dla spacerujących ludzi.